piątek, 28 listopada 2014

Wycieczka do Centralnego Muzeum Włókiennictwa

Dnia  21 listopada z klasą IV B pojechaliśmy do Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi.
Najpierw odwiedziliśmy skansen i pani przewodnik nam zadawała pytania dotyczące ul. Piotrkowskiej, kiedy były na niej same drewniane domki. Gdy już wszyscy otrzymali przypinkę "Odkrywcy Łodzi" poszliśmy do sali, gdzie mogliśmy oglądać maszynę parową. Po krótkim filmie poszliśmy na górę i śledziliśmy proces tworzenia tkaniny, od ziarenka bawełny do materiału z którego szyje się ubrania. Później projektowaliśmy wzory na czymś podobnym do tabletu i wyświetlały się one na ścianie. Następnie czekała według większości dzieci najlepsza (przynajmniej tak to wyglądało) część wycieczki - gry interaktywne. Można było na przykład kopać włóczkę do bramki. Później poszliśmy już do muzeum. Najpierw poszliśmy do szatni, poczekaliśmy na panie i udaliśmy się na górę. Prawie wszystkie dzieci marudziły, że bolą je nogi,
 i czemu nie mogą pojechać windą. Obejrzeliśmy wystawę, na której dowiedzieliśmy się, kto założył fabrykę, jakie produkowali tam materiały, kto tam pracował i jak kobiety (mężczyźni też) się ubierały. Następnie musieliśmy jeszcze wyżej wejść po schodach, ale było warto, ponieważ poszliśmy do pracowni, gdzie drukowaliśmy na materiale. To była według mnie najfajniejsza część wycieczki, pewnie wiele osób się ze mną zgodzi. Niestety jak już kończyłam zauważyłam na stole drugiej grupy wzór, który bardzo mi się spodobał, ale nie miałam już miejsca na niego ;c Później już tylko wyszliśmy z muzeum i czekaliśmy na tramwaj.
             
 Zuzia z Va

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz